Zdarza się czasem, że mężczyzna wyciska z siebie ,,siódme poty” na siłowni i nie widzi, aby przyrost tkanki mięśniowej następował w zadowalającym tempie.

Dlaczego intensywne treningi idą na próżno?

Przyczyna może tkwić w źle skomponowanej diecie. Jeśli nie dostarczymy ciału paliwa i odpowiednio skomponowanych składników odżywczych niezbędnych do budowy mięśni cały wysiłek pójdzie na marne. Bo chociaż nie ma jednego idealnego programu odżywiania dla wszystkich to pewne podstawowe zasady żywieniowe są uniwersalne, jeśli chcemy zamienić nadmiar tłuszczu w masę mięśniową.

Równowaga makroelementów najważniejsza

Decydującą rolę w tym procesie odgrywają makroskładniki, to znaczy składniki odżywcze, których organizm potrzebuje w dużych ilościach. Dostarczają one energii lub kalorii.

Zaliczamy do nich: białka, które dostarczają 4 cal/gram), węglowodany (4cal/gram) i tłuszcze (9cal/gram). Bez dostarczania tych makroskładników organizm nie może działać prawidłowo. Oprócz nich niezbędnę są również mikroelementy i woda.
Aby przyspieszyć wzrost mięśni bez szkody dla zdrowia trzeba zapewnić właściwą równowagę wszystkich makroelementów.

Białka kompletne i niekompletne

Białko jest niezbędne do budowy tkanek ciała i ich odbudowy po wyczerpującym treningu. Musi to być właściwy rodzaj białka. Wiemy, że skład białek budują aminokwasy. Część z nich organizm produkuje sam, a pozostałe muszą być dostarczane z zewnątrz. Ciało musi otrzymać cały ich komplet, bo tylko wtedy spełnią właściwie swoje zadanie.

Istnieją dwie kategorie białek: niekompletne i kompletne. Białka niekompletne nie posiadają kompletu aminokwasów, ich źródłem są orzechy i rośliny strączkowe. Natomiast białka kompletne z wszystkimi niezbędnymi aminokwasami dostarczają produkty zwierzęce.

Różne są opinie ekspertów od kulturystyki na temat ilości białka jakie powinni spożywać ćwiczący. Jedni uważają, że codzienne spożycie musi wynosić 2g na każdy kilogram ciała. Inni z kolei zalecają aby 30% kalorii pochodziło ze spożycia białka. Najlepszym źródłem białka są całe jaja, wołowina i izolat białek serwatkowych.